Każdemu fanowi lotnictwa marzy się wizyta w kokpicie samolotu. I mowa tu nie tylko o dzieciach, których ciekawość traktujemy jak naturalną. Również dorośli szukają sposobów na zwiedzenie kokpitu w towarzystwie kapitana.
Wizyta w kokpicie samolotu
Taka przygoda jest możliwa, ale należy pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa przepisy zabraniają wejścia do kabiny pilotów w trakcie trwania lotu osobom spoza załogi. Nie warto nawet próbować prosić o taką możliwość w trakcie lotu.
Poza tym, jeśli samolot ma opóźnienie, załoga może zwyczajnie nie mieć czasu na naszą wizytę.
Co można robić w kokpicie? Przede wszystkim zobaczyć, jak działa samolot. Cierpliwy kapitan objaśni, do czego służą poszczególne przełączniki, wajchy, guziki, pokrętła… A niektórym szczęśliwcom udaje się nawet usiąść za sterami maszyny w czapce pilota.
Sposoby na zwiedzenie kokpitu
W większości linii lotniczych nie ma specjalnych procedur dotyczących zwiedzania kabiny pilotów. Wizyta w kokpicie w zasadzie wymaga tylko zgody kapitana. Najlepiej już w trakcie lotu zapytać stewardessę, czy kapitan zgodzi się na odwiedziny po wylądowaniu.
Można też spróbować szczęścia podczas wychodzenia z maszyny – prawdopodobnie drzwi do kokpitu będą otwarte i spotkamy kapitana.
Zwiedzanie kokpitu samolotu przez dzieci
Maluchy mają znacznie ułatwione zadanie. Obsługa większości linii lotniczych jest szczególnie wyczulona na potrzeby najmłodszych pasażerów. Dlatego, jeśli nie ma żadnych przeciwskazań (opóźnienia, zmęczenie załogi, konieczność opuszczenia maszyny), jest bardzo prawdopodobne, że maluch zostanie zaproszony do zwiedzania.
Niektóre linie lotnicze (np. Wizz Air) oferują dzieciakom paszporty lotnicze. Przy każdym locie otrzymuje się pieczątkę potwierdzającą podróż. Po zebraniu ich określonej liczby, dziecko jest zapraszane do zwiedzania.
