Język urzędowy: norweski
Strefa czasowa: UTC+2
(lato),
UTC+1
(zima)
Waluta: Korona norweska (NOK)
Nieco na południe od Kvadraturen, centrum miasta, znajduje się nietypowy obiekt – druga największa na świecie armata. W pobliżu są również schrony pełne eksponatów militarnych.
Z XVII wieku pochodzi najstarsza norweska latarnia morska, która przetrwała do naszych czasów. Znajduje się w najdalej wysuniętym na południe miejscu Norwegii, ok. 80 km od miasta. Dzisiaj jest tu muzeum.
Podróżujesz z dzieckiem? 15 minut jazdy samochodem na wschód od miasta znajduje się park ogród zoologiczny, w którym mieszkają łosie, wilki, a nawet aligatory czy wielbłądy.
Zwiedzanie zacznij od samego centrum miasta – Kvadraturen. To powierzchnia w kształcie kwadratu, którą jak od linijki przecinają ulice. Możesz spędzić tu czas w ponad 300 przeróżnych sklepach. A gdy się zmęczysz, mieszkańcy z radością powitają Cię w którymś z ponad 100 barów znajdujących się w tej urokliwej dzielnicy.
Jedna z największych katedr w Norwegii, znajduje się w parku Wegelanda. Zabytkowe organy nadal są sprawne. Jeśli trafisz na mszę, możesz posłuchać ich pięknego brzmienia, które niesamowicie roznosi się po neogotyckiej świątyni.
Jeśli przyjedziesz tu w cieplejszym okresie, pomiędzy połową maja a połową października, koniecznie zajrzyj do pochodzącej z XVII wieku fortecy Christiansholm. Nadal znajdują się tu działa armatnie, oczywiście skierowane w stronę morza, aby bronić miasta przed najazdem.
Skoro Kristiansand to nadmorskie miasto, nie mogło zabraknąć tu plaży. I choć temperatura rzadko sięga tu 20 st. C, mieszkańcy miasta chętnie wygrzewają się na maleńkiej plaży Bystranda w pobliżu Kvadraturen. Zazwyczaj jednak przy brzegu rządzą łabędzie, które chętnie wychodzą pospacerować po piasku.
Jak na stare, portowe miasto przystało, sercem Kristiansand jest targ rybny znajdujący się w pobliżu portu. Dawniej sprzedawano tu ryby prosto z połowu i załatwiano wszelkie interesy. Dzisiaj targ rybny to oczywiście miejsce, gdzie możesz również kupić świeże ryby, ale nie brakuje tu także restauracji specjalizujących się w daniach z ryb i owoców morza. Mieszkańcy chętnie spędzają tu czas, wybierz więc to miejsce, aby przyjrzeć się ich codziennemu życiu z bliska.
Norwegia nie należy do tanich krajów. Jeśli chcesz najeść się do syta tradycyjnych, norweskich potraw i nie stracić przy tym majątku, wybierz się do Håndverkeren, restauracji przy Radhusgata 15. Poproś o kjøttboller - klopsiki mięsne lub fiskeboller - klopsiki rybne. Doskonały jest również tutejszy łosoś z makaronem.