Na trasie z Gdańska do Lwowa nie ma bezpośredniego połączenia
Najkrótsze loty z przesiadką trwają ok. 6 h 3 min.
Język urzędowy: ukraiński
Strefa czasowa: UTC+3
(lato),
UTC+2
(zima)
Waluta: Hrywna (UAH)
Co krok w starym mieście spotkasz muzyków dorabiających na ulicy. I nie są to pojedynczy gitarzyści, ale małe orkiestry, z kontrabasami, skrzypcami, trąbkami czy perkusją.
Lwowski rynek zachwyca od pierwszego wejrzenia. Okalają go 44 kamienice, wybudowane w XVIII i XIX wieku, z których każda jest inna. Największym zaskoczeniem jest ta pomalowana na… czarno!
Kilkanaście minut jazdy tramwajem na wschód od centrum znajduje się niesamowity skansen. Wypełniają go drewniane chaty, XVIII-wieczne cerkwie i szkoły z minionych epok.
Miasto doskonale łączące historię i współczesność. Choć w rynku zakochasz się od pierwszego wejrzenia, musisz wiedzieć, że ten prawdziwy, historyczny rynek, znajduje się kilkaset metrów dalej. Dzisiaj jest tam tylko park i parking. Ale czy komuś to przeszkadza? Lwów żyje przez całą dobę, bez względu na pogodę. Centrum miasta usiane jest knajpkami i restauracjami, których oferta często zaskakuje.
Historia Lwowa odcisnęła piętno na podziale miasta. Bez problemu znajdziesz tu granice pomiędzy dzielnicą ormiańską, polską, ruską, żydowską czy austriacką. Dawniej mieszkali tu ludzie różnego pochodzenia. Dzisiaj oczywiście nie jest to tak zauważalne, ale pozostały jeszcze bary, sklepy czy targowiska charakterystyczne dla danej grupy, z lokalnymi potrawami, trunkami i pamiątkami.
Szukasz miejsca, by zrobić piękne zdjęcie panoramy miasta? Idź na wzgórze zamkowe, z którego roztacza się wspaniały widok, szczególnie o zachodzie słońca. Nie szukaj jednak zamku. W XIX wieku rozebrali go Austriacy. Do dziś nie wiadomo, po co. Gdy odwiedzisz już wzgórze i rynek, odłóż mapę i zapuść się w głąb starego miasta. Przypatrz się detalom - rzeźbom wieńczącym budynki i gzymsy, bogato zdobionym drzwiom i drewnianym okiennicom.
Gdzie zjeść we Lwowie? Kuchnia niemal wszędzie jest tu doskonała, ale restauracje i knajpki odróżnia od siebie coś zupełnie innego. Jest tu wiele knajp tematycznych. Przykład? Мазох-Cafe przy Serbska vul. 7. Rozpoznasz ją po posągu Leopolda von Sacher-Masocha, który zwiastuje to, co zobaczysz w środku - na ścianach królują rysunki i rekwizyty w klimacie BDSM, a przy odrobinie szczęścia załapiesz się na pokaz z pejczami i polewaniem woskiem. Co zamówić do jedzenia? Skuś się na bycze jądra. Z kolei najlepsze mięsne dania dostaniesz w Mięsie i Sprawiedliwości przy Valovaya 20. Jeśli narazisz się przechadzającemu się po knajpie katowi, może zostać ci wymierzona sprawiedliwość - trafisz w metalowej klatce do restauracyjnego lochu. Głodny?
Są też spokojniejsze miejsca. Na przyjemną atmosferę zawsze możesz liczyć przy Rynku 23. Znajduje się tam Teatr Piwa Prawda, który zajmuje całą kamienicę. Stolików nie brakuje, a jedzenie jest tanie i pyszne. Polecamy żeberka pieczone w miodzie.
Gdańsk Lwów