Tanie loty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Kolumbii

Cartagena de Indias to miasto, które jest prawdziwym muzeum na świeżym powietrzu. W okresie kolonialnym był to port o znaczeniu strategicznym, co widać nawet dziś w mieście zachowały się budynki posiadające kolonialną architekturę oraz wspaniały kompleks fortyfikacji. W całej Ameryce Południowej nie znajdziemy drugiego tak dobrze zachowanego obiektu obronnego z czasów hiszpańskiego panowania.

Co prawda panuje tu wilgotny tropikalny klimat, a średnia roczna temperatura wynosi 29^OC, ale obecność bryz morskich czyni pogodę łatwiejszą do zniesienia. Sezon deszczowy występuje między kwietniem i majem oraz październikiem i listopadem.

Najbardziej znaczącymi przykładami architektury sakralnej są: Archikatedra Św. Katarzyny Aleksandryjskiej, kościół i klasztor San Pedro Claver, kościół Santo Domingo oraz klasztor La Popa, zbudowany na początku XVII wieku na szczycie małego wzgórza. Innymi ciekawymi miejscami są: Pałac Inkwizycji, Plaza de las Bóvedas oraz El Museo del Oro.

Przez ponad 250 lat, Cartagena była ważnym punktem hiszpańskiego imperium kolonialnego. 11 listopada 1811 roku Cartagena stała się jednym z najważniejszych miast niepodległej Kolumbii, otrzymując nowe życie oraz tytuł „Heroicznego Miasta”.

Cali - właściwie Santiago de Cali - jest stolicą kolumbijskiego departamentu Valle del Cauca, a także najludniejszym miastem w południowo - zachodniej części kraju oraz najszybciej rozwijającym się ośrodkiem w dziedzinie ekonomii na tym obszarze. Po zachodniej stronie miasta znajdują się góry - Farallones de Cali, natomiast po jego wschodniej stronie płynie rzeka Cauca. Temperatura przez większość roku wynosi tu około dwudziestu pięciu - trzydziestu stopni.

Najbliższe lotnisko znajduje się niecałe 20 kilometrów od miasta. Port lotniczy Alfonso Bonilla Aragón obsługuje połączenia międzynarodowe i jest trzecim lotniskiem w kraju pod względem liczby obsługiwanych pasażerów. Z Cali najłatwiej dostaniesz się na nie autostradą, modernizowaną w ostatnich latach, by ułatwić dostęp do miasta. Podróż możesz odbyć taksówką lub autobusem.

Wśród miejsc, które musisz zobaczyć w Cali, na pewno wymienić trzeba kościół Iglesia la Ermita. Ta piękna świątynia zlokalizowana jest przy parku Los Poetas, a robi wrażenie tym większe, że znajduje się w otoczeniu prostych, nowoczesnych budynków. Koniecznie przekonaj się osobiście, wygląda jak z bajki.

Głodny? Miasto zaoferuje Ci duży wybór lokalnych przysmaków. Wśród nich wypróbuj na przykład pandebono - kolumbijski serowy chleb lub buñuelos - małe pączki, najczęściej nadziane białym serem. Jeśli będziesz spragniony, rozejrzyj się za guarapo - orzeźwiającym napojem, którego głównym składnikiem jest sok z trzciny cukrowej, do którego często dodawana jest odrobina soku z cytryny i lód. Popularną przekąską są także porzeczki, sprzedawane w torebkach, często posypywane solą.

Jeśli jesteś zainteresowany, które restauracje polecają podróżni - spieszymy z odpowiedzią. Jednym z najbardziej popularnych miejsc jest Platillos Voladores przy Av. 3 Norte 7-19, gdzie spróbujesz kolumbijskiej kuchni. Inna godna polecenia restauracja to Lenos & Carbon, którą znajdziesz w Centro Comercial Chipichape, a która oferuje kuchnię południowoamerykańską, dania z grilla czy steki.

Ogromne miasto, w którym na cztery dni w roku mieszkańcy odkładają wszystkie obowiązki i rzucają się w wir karnawałowej zabawy. Pośród wysokich, nowoczesnych bloków wciąż pełno jest urokliwych, parterowych domków. To właśnie Barranquilla - miasto sprzeczności i doskonałego jedzenia.

Kolumbijskie miasto nad Morzem Karaibskim jest jednym z największych w kraju. Choć prawa miejskie uzyskało w 1813 roku, istnieją zapiski mówiące o żyjących tu Indianach już w 1533 roku. Działający tu port z czasem stał się jednym z docelowych dla imigrantów z Europy, szczególnie podczas wojen światowych. Dzięki morskiemu handlowi miasto zdobyło przydomek Złotej Bramy Kolumbii.

Najlepiej poznasz region, zaczynając od wizyty w Museo del Caribe. Zobaczysz narzędzia i sprzęty domowe dawnych ludów zamieszkujących te tereny, poznasz historię europejskich podbojów i zobaczysz, jakie stworzenia żyją na dnie oceanu. Usłyszysz lokalną muzykę i poznasz tutejszą kulturę.

Miasto znane jest z dobrej zabawy. To tu odbywa się Carnaval de Barranquilla, jedno z najważniejszych ludowych świąt w kraju, którego tradycje sięgają XIX wieku. Zabawa zaczyna się cztery dni przed Wielkim Tygodniem. Od niedzieli do środy miasto jest sparaliżowane. Tłumy wychodzą na ulice, by tańczyć, śpiewać i podziwiać barwne pochody. Tutejszy karnawał znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Kuchnia z Barranquilla to mieszanka smaków całego świata. Króluje oczywiście kuchnia kreolska, ale nie brakuje też dań chińskich, japońskich, brazylijskich, francuskich, włoskich czy hiszpańskich. Charakterystyczny dla Kolumbii bar z szybkim jedzeniem to frutería, miejsce, gdzie smażone w głębokim tłuszczu przekąski podawane są ze świeżo wyciskanymi sokami. Spotkasz je na każdym kroku. Jeśli zajrzysz do Los Compadres, koniecznie spróbuj empanadas - ciastek nadziewanych wołowiną, kurczakiem lub serem albo papas rellenas, czyli kulek z tłuczonych ziemniaków, nadziewanych wołowiną. Oczywiście wszystko smażone. Na szczęście sąsiedztwo Oceanu Atlantyckiego i rzeki sprawia, że najedzeni będą również amatorzy ryb. Wybór jest ogromny.

Jedno z najstarszych założonych przez Europejczyków miasto w Ameryce Południowej. Miasto u podnóża Sierra Nevada założył w 1525 roku Rodrigo de Bastidas. Dlaczego akurat tutaj? Tutejsi mieszkańcy mieli mnóstwo złota, którego nie uważali za cenne. Hiszpanie rabowali ich i wysyłali łupy do Europy. Dość szybko rolę najważniejszego kolonialnego miasta przejęła jednak Kartagina.

Ogromną zaletą Santa Marta jest plaża. Choć jest dość skromna jak na karaibskie standardy, wynagradza to mnóstwem atrakcji. Gdy tylko znudzi ci się opalanie czy przeskakiwanie fal, będziesz mieć w czym wybierać. Nurkowanie, pływanie z delfinami czy sporty wodne ze sporą dawka adrenaliny zapewnią ci rozrywkę na wiele godzin. Jeśli wolisz spokojniejszy wypoczynek, polecamy spacer - w koronach nadmorskich drzew zobaczysz niezwykłe ptaki. 

Będąc w Santa Marta, koniecznie odwiedź Lost City – miejsce zbudowane ok. 700 roku przez cywilizację Taironów, zgładzoną przez kolonizatorów. Przespacerujesz się tu po starożytnych placach, drogach i kanałach, zobaczysz dawne schody i fundamenty domów, które budowano ze słomy i gliny. Jeśli fascynuje cię archeologia, spodoba ci się również pobyt w rezerwacie przyrody Taironaka. Częściowo odrestaurowano tu domy Indian. Zajrzyj też do muzeum, w którym zebrano znalezione na okolicznych ziemiach artefakty. 

Jeśli dopiero planujesz podróż, zarezerwuj pobyt w Santa Marta na przełomie sierpnia i września. Od 1989 roku organizowany jest tu Międzynarodowy Festiwal Teatralny, podczas którego zobaczyć można spektakle zarówno w wykonaniu kolumbijskich, jak i zagranicznych grup teatralnych. Towarzyszą im koncerty, głównie muzyki ludowej.

Doskonała lokalna kuchnia to coś, z czego słyną całe Karaiby. Nie inaczej jest w Santa Marta. Bliskość morza zapewnia świeże dostawy doskonałych ryb. Spróbuj miecznika, leszcza czy makreli. Dania podawane są zazwyczaj z ryżem, maniokiem lub zielonymi albo żółtymi bananami.

Pereira jest stolicą kolumbijskiego departamentu Risaralda, zlokalizowanego w zachodniej części kraju. Departament ten jest częścią regionu Paisa, słynącego ze swojej specyficznej odmiany języka hiszpańskiego (español antioqueño). 

Miasto leży na pogórzu Andów, w okolicy znanej z produkcji kawy, której jakość uznana została przez stowarzyszenie UNESCO (Coffee Cultural Landscape of Colombia). Kawa wzrastająca w tym miejscu przez wielu znawców uważana jest za najlepszą na świecie. Pereira jest doskonałą bazą wypadową do dwóch rezerwatów - Parque Ucumarí oraz Santuario Otún Quimbaya.

Przyjemną informacją dotyczącą miasta z pewnością jest to, że jest stosunkowo tanie na tle reszty Kolumbii, a także to, że jest na szczycie listy miast, których mieszkańcy czują się bezpiecznie w swojej okolicy. Miasto tętni życiem, głównie z powodu tego, że aż jedną czwartą mieszkańców stanowią studenci, ponieważ znajduje się tu wiele szkół publicznych i prywatnych.

Pereira jest kierunkiem wciąż niedocenianym, przez mieszkańców nazywana jest miastem, w którym wiecznie trwa wiosna. Znajduje się w dolinie otoczonej górami,  a średnia temperatura powietrza wynosi tu około 22 stopni i pozostaje na podobnym poziomie przez cały rok. Klimat sprzyja spędzaniu czasu poza domem - jest tu również wiele restauracji, specjalizujących się w rozmaitych kuchniach świata, w których przyjemnie spędzisz wieczór.

Gdzie zatem wybrać się na kolację? Jeżeli chcesz spróbować dań kuchni południowoamerykańskiej, wybierz się na przykład do Aly Torres przy Carrera 12, 2-62. Fanom kuchni włoskiej można z kolei polecić La Trattoria przy Carrera 17bis 21a bis 04, gdzie znajdziemy między innymi świetne makarony z owocami morza. Dobrym wyborem powinien także okazać się posiłek w Lenos y Parrilla przy Carrera 12 2-78, gdzie skosztujesz steków bardzo dobrej jakości. Jeżeli natomiast danego dnia nie chcesz poświęcać dużo czasu na obiad, zajrzyj do baru Sayonara przy Avenida 30 De Agosto 41 - 84, gdzie zjesz szybko i smacznie.

Miasto przy granicy z Wenezuelą, jedno z największych w kraju. W drodze rozwoju urbanistycznego z Cucuty wyodrębniły się dwa kolejne miasta. To właśnie w Cucucie spisano po raz pierwszy konstytucję, na bazie której powstała Republika Kolumbii.  

Pierwsza osada została tu założona, nim Latynosi odkryli ten teren dla Europejczyków. Rozwój miasta zaczął się jednak dopiero w pierwszej połowie XVIII wieku. Wioska, dzięki strategicznemu położeniu dla handlu, szybko się rozwinęła i przekształciła w miasto. 

Bitwa pod Cucutą z 1813 roku była jednym z najważniejszych wydarzeń w historii hiszpańsko - amerykańskich wojen o niepodległość. Bitwa, która trwała zaledwie kilka godzin, zapoczątkowała wielka kampanię Simona Bolivara. 400 mężczyzn, którymi dowodził, pokonało 800 żołnierzy generała Ramona Correy.

Jeśli trafisz tu w pierwszym tygodniu sierpnia, koniecznie wybierz się na Festival Internacional de la Frontera, międzynarodowy festiwal z paradami, koncertami i tańcami do rana. Przy okazji na straganach kupisz także wyroby lokalnych rzemieślników.

Na przełomie października i listopada w Villa del Rosaria, pięć kilometrów na południe od Cucuty, odbywa się Cachama Festival, czyli święto paku - ryby z rodziny piraniowatych, która hodowana jest w wiosce Juan Frio, a w całym kraju cieszy się duża popularnością. Podczas festiwalu można skosztować tradycyjnych dań.

Wiesz, że Cucuta jest jednym z najbardziej zielonych miast Kolumbii? Pomimo wysokiego poziomu urbanizacji, udało się zachować w mieście dużo roślinności. Po trzęsieniu ziemi, które w 1875 roku zniszczyło sporą część Cucuty, odbudowano miasto, dbając o zagospodarowanie każdej wolnej przestrzeni drzewami. I tak ozdobą wielu ulic i parków stały się akacje oraz drzewa migdałowe. Najpiękniej prezentuje się Aleja Świateł.

Gdy zatęsknisz za sportem, zajrzyj do Ecoparque Comfanorte. Będziesz mógł skorzystać tu z basenów ze zjeżdżalniami i sztucznymi falami, a także wypożyczyć kajak lub zagrać w siatkówkę plażową.