Na trasie z Trinidadu i Tobago do Boliwii nie ma bezpośredniego połączenia
Najkrótsze loty z przesiadką trwają ok. 14 h 8 min.
Język urzędowy: hiszpański
Strefa czasowa: UTC -4
Waluta: Boliviano (BOB)
Jest tu najwyżej położony stadion piłkarski na świecie. Na wysokości 3600 m n.p.m. reprezentacja Boliwii rozgrywa mecze międzynarodowe. FIFA zabrania gry powyżej 3000 m, ale dla tego stadionu zrobiła wyjątek.
Nazwa osady istniejącej wieki temu w miejscu dzisiejszego La Paz, Chuquiago, oznacza złotą farmę. Odnosi się do złota, które w tym miejscu było wydobywane przez Indian Ayamara.
Turyści potrzebują trochę czasu, by przywyknąć do warunków panujących w Andach. La Paz znajduje się na wysokości od 3200 do 4200 m n.p.m. Powoduje to soroche - chorobę wysokościową, która może doskwierać w pierwszych dniach.
Miasto w Boliwii, założone w 1548 roku jako Ciudad de Nuestra Señora de la Paz w miejscu, gdzie znajdowała się osada Indian, Chuquiago. Dzisiaj powszechnie używa się skróconej nazwy - La Paz. Pełni rolę stolicy - to tutaj, nie w Sucre, zbudowano siedziby prezydenta, rządu oraz parlamentu.
W dolinie rzeki znajdują się reprezentacyjne dzielnice z eleganckimi domami. Im wyżej, tym architektura jest mniej wyszukana, ale spacer krętymi uliczkami coraz ciekawszy. Mieszkańcy La Paz często korzystają z kolejki linowej, która pomaga pokonywać duże wzniesienia. W centrum miasta bez problemu znajdziesz jej stacje.
Jeśli dopiero planujesz podróż, do La Paz wybierz się w maju lub czerwcu. Organizowane jest tu wtedy wielkie święto - Fiesta del Gran Poder, czyli Festiwal Wielkiej Mocy - połączenie tradycji i wierzeń ludu Aymaran z religią katolicką. Ulice wypełniają roztańczeni i uśmiechnięci ludzie, w tym również grupy taneczne. Ich kostiumy nawiązują do lokalnych legend oraz wydarzeń historycznych. Tłum pokonuje mierzącą blisko 6 km trasę.
W La Paz zachowało się kilka kolonialnych budynków, które warto zobaczyć. Pierwszym z nich jest bazylika św. Franciszka z drugiej połowy XVIII wieku. Zwróć uwagę na fasadę, bogato zdobioną płaskorzeźbami ptaków, kwiatów i owoców. Na szczególną uwagę zasługuje również kościół św. Dominika, zdobiony rzeźbami wykonanymi przez lokalnych kamieniarzy.
Pyszny obiad, bazujący na lokalnej kuchni, a do tego bajecznie tani, dostaniesz w stołówce przy placu Alfonso de Mendoza. Miejsce rozpoznasz bez problemu - zajrzyj tam, gdzie je najwięcej Boliwijczyków.
Szukasz pamiątek z La Paz? Zajrzyj na Calle Sarnaga i w boczne uliczki. Dostaniesz tu dosłownie wszystko, co kojarzy się Boliwią - ciepłe czapki, skarpety, swetry z alpaki (wszystko oczywiście ręcznie wykonane), biżuterię, amulety czy zioła. A na Mercado de Brujas, czyli Bazarze Czarownic, dowiesz się, jaka czeka Cię przyszłość.