Internetowe Centrum Podróży eSKY.pl podsumowuje wakacje 2013, a analiz serwisu wynika, że w tym roku znów w niewielkim stopniu zwiększyła się liczba wyjazdów organizowanych samodzielnie – rok temu było to 14 proc. w stosunku do lat poprzednich, a obecnie wzrost jest o kolejne 6 proc. w porównaniu z rokiem 2012. Z czego wynika ten trend? Ile kosztują wakacje organizowane samodzielnie? A ile te wykupowane od biura podróży?
– Od ubiegłego roku obserwujemy coraz większe zainteresowanie samodzielnym organizowaniem wyjazdów wakacyjnych. Powodów tego zjawiska doszukujemy się na kilku płaszczyznach. Nieufność w stosunku do biur podróży, zmiana kierunków z Egiptu i Tunezji na Hiszpanię i Włochy… Nie bez znaczenia jest też argument finansowy, ponieważ europejskie wakacje zorganizowane samodzielnie są tańsze niż wyjazd z biurem podróży – tłumaczy Łukasz Neska z Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl.
Chcąc dokonać porównania należy wyjść od kierunków, które w tym roku były najchętniej wybierane przez osoby korzystające z wyjazdów z biurami podróży. Lista najpopularniejszych kierunków, została zmodyfikowana w stosunku do roku ubiegłego – 2012, kiedy to przedstawiała się ona w sposób następujący: Grecja 34 proc., Hiszpania 18 proc., Turcja 14 proc., Egipt 13 proc., Bułgaria 12 proc. W tym roku – 2013 najwięcej chętnych ponownie było na wyjazdy do Grecji – 23 proc., tylko nieco mniej do osób zainteresowanych było wczasami w Turcji – 20 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się Hiszpania – 16 proc., Tunezja i Egipt – ex æquo po 12 proc. i Włochy – 10 proc.
Średni koszt, który należało ponieść w tym sezonie wykupując wakacje z biurem podróży to 2321 PLN od osoby, czyli drożej o 290 PLN niż w roku ubiegłym. Powodów tego wzrostu można doszukiwać się w dwóch czynnikach, oba wynikają bezpośrednio z wycofania wyjazdów do Egiptu, który zawsze królował jeżeli chodzi o ceny. Decyzja biur podróży dotycząca rezygnacji z wyjazdu do tego kraju zaowocowała tym, że po pierwsze osoby, które miały już wykupione tam wakacje zostały zmuszone do szukania alternatyw i zmiany kierunku. Touroperatorzy chcąc wyjść klientom naprzeciw starali się w miarę możliwości proponować „zamienniki” w przystępnych cenach, a to z kolei spowodowało, że nie przygotowywali dużo ofert last minute, gdyż większość wyjazdów udało się sprzedać z wyprzedzeniem. Zatem dwa czynniki wpływające na podwyższenie średnich cen wyjazdów w tym sezonie to: konieczność szukania alternatyw dla Egiptu – zarówno wśród klientów, którzy wcześniej kupili wyjazd do tego kraju jak i dla tych, którzy planowanie wakacji zostawili na ostatnia chwilę; oraz brak atrakcyjnych cen na wyjazdy typu last minute, a także mała liczba ofert tego typu.
Natomiast, gdy weźmiemy pod uwagę ceny wyjazdów do poszczególnych krajów, a nie średnią cenę za wyjazd w sezonie, to kształtują się one w następujący sposób: Grecja – 2578 PLN, Turcja – 2431 PLN, Hiszpania – 2842 PLN, Tunezja – 2164 PLN, Egipt – 2079 PLN,
Włochy 2856 PLN. Podane ceny obowiązywały w przypadku tygodniowych pobytów i podróży samolotem.
Ostatnie dwa sezony przyniosły zatem kilka zmian. Po pierwsze zmianę topowych kierunków – Egipt z miejsca pierwszego spadł na piąte; po drugie spadła liczba osób korzystających z wyjazdów last minute jeszcze rok temu 51 proc. ofert było sprzedanych na ostatnią chwilę, w tym roku zaledwie 40 proc.; po trzecie nieustannie rośnie liczba wyjazdów organizowanych samodzielnie w tym roku wzrosła ona do 20 proc., a jednym z powodów dla których ta forma zyskuje na popularności jest oszczędność.
Tu warto dokonać porównania dotyczącego cen wyjazdów zorganizowanych samodzielnie. Topowe kierunki jeżeli chodzi o ten rodzaj podróży to: Włochy – 18 proc. klientów rezerwuje bilety do tego kraju, Hiszpania – 15 proc., Francja – 13 proc., Grecja – 9 proc., Bułgaria i Portugalia – ex æquo po 7 proc. – jak widać kierunki te częściowo pokrywają się z tymi, które wybierane są w przypadku wyjazdów zorganizowanych i wykupionych od biura podróży.
Koszty związane z wyjazdem do Hiszpanii, który w przypadku podróży z touroperatorem kosztuje średnio 2842 PLN (czyli dla dwóch osób 5684 PLN), warto zestawić z tymi, które należy ponieść w wypadku samodzielnej organizacji. Średnia cena tanich biletów w tym roku to 648 PLN, jeżeli ktoś preferował linie regularne to bilety w tym sezonie kosztowały 1176 PLN. Do ceny przelotu należy dodać koszty noclegu. W przypadku Hiszpanii najwięcej rezerwacji robionych było w Barcelonie, Palma de Mallorca i Alicante. Z reguły są to pobyty kilkudniowe – ok. 9 dni – a średnie koszty pobytu to od 164 PLN w Alicante do 327 PLN w Barcelonie (ceny za dobę dla dwóch osób). Co oznacza, że przy pobycie dziewięciodniowym, nawet w najdroższej Barcelonie koszt noclegu dla dwóch osób to 2943 PLN, a w dużo tańszym Alicante 1476 PLN. Wyliczenia te pokazują, że przy wyjeździe dziewięciodniowym dla dwóch osób do hiszpańskiej Barcelony, organizując wyjazd samemu płaci się średnio 4239 PLN.
Podobnych wyliczeń można dokonać w przypadku innych kierunków. Wczasy w najpopularniejszej wśród klientów biur podróży Grecji kosztują średnio 2578 PLN (dla dwóch osób 5156). Tymczasem średni koszt biletów do Grecji zakupionych na przeloty w okresie wakacyjnym to 701 PLN w przypadku podróży liniami regularnymi i 695 PLN na podróży samolotem tanich linii. Jeżeli chodzi o nocleg rezerwowany samodzielnie to najtańszą opcją był pobyt na Wyspie Kos – średnio doba hotelowa w stolicy wyspy dla dwóch osób w hotelu trzygwiazdkowym kosztowała 132 PLN, w innych miejscowościach na wyspie średnie ceny były jeszcze niższe i zaczynały się od 111 PLN. Ale osoby, którym zależało na tym, by koszty wyjazdu były jak najmniejsze mogły znaleźć tam nocleg w cenie już od 45 PLN za dobę. Natomiast najdroższą opcją okazały się wakacje na Krecie, tam średnia cena doby hotelowej w pokoju dwuosobowym w hotelu trzygwiazdkowym to 199 PLN w stolicy wyspy, a w innych miejscowościach 186 PLN, natomiast najtańsze opcje noclegu zaczynały się od 77 PLN za dobę. Sumując przelot i najdroższą opcję noclegu otrzymujemy koszt 2795 PLN dla dwóch osób w przypadku wyjazdu tygodniowego.
– Oczywiście w większości przypadków do podanych przez nas wyliczeń należy dodać koszty transferu do hotelu czy koszty obiadokolacji – ponieważ śniadanie wliczone jest w cenę noclegu. Jednak koszty, których nie objęliśmy wyliczeniami można pokryć z kwoty, którą uda się zaoszczędzić rezygnując z biura podróży. A z pewnością samodzielnie zorganizowany wyjazd daje większą elastyczność, zarówno jeżeli chodzi o terminy, jak i o atrakcje na miejscu – dodaje Łukasz Neska z serwisu eSKY.pl.
Źródło: eSKY.pl