Złota, Polska jesień! To moment kiedy świat występuje w najpiękniejszych barwach. To chwila, gdy jesteśmy po wakacjach, chwilowo nie planujemy dłuższych wojaży, ale coś byśmy zobaczyli i poznali nowego. Wyprawy po własnym kraju zdają się być idealnym rozwiązaniem i szansą na poznanie tych jego kolejnych zakątków. Internetowe Centrum Podróży eSKY.pl poleca trzy miejsca, które jesienią są szczególnie urokliwe.
Żeby było pięknie musi być las i do tego, powinien być liściasty, tak by mógł zachwycać niezwykłymi barwami. W Polsce lasów jest dużo, ale jeden jest zupełnie wyjątkowy, to pralas – Puszcza Białowieska. Drzewa są tam większe niż gdziekolwiek indziej i naprawdę sprawiają wrażenie, jakby były tam od wieków. Imponujące jest stać obok dębu, który był świadkiem polowań Władysława Jagiełły i który jest tak ogromny, że nie mogą go objąć cztery dorosłe osoby. Tereny są tu odludne i nawet w sezonie, tłumów tu raczej nie ma. Dzięki czemu naprawdę można tu odpocząć i nacieszyć się pięknem przyrody, której walory doceniło m.in. UNESCO, wpisując ten obszar na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości. By lepiej chronić te tereny do części miejsc – tych poddanych ochronie ścisłej – można wchodzić wyłącznie w towarzystwie przewodnika. W tutejszych lasach żyje wiele zwierząt, ale na uwagę zasługuje szczególnie król puszczy – żubr – którego tu właśnie jest największa – a nie, jak myślą niektórzy, jedyna – populacja w Polsce. Chcąc go zobaczyć warto odwiedzić Rezerwat Pokazowy Zwierząt Białowieskiego Parku Narodowego, w którym poza żubrem przebywają też: żubronie, tarpany, jelenie, sarny, dziki, wilki i łosie. Na tych terenach można obejrzeć nie tylko wyjątkową przyrodę, ale i miejscowości niezwykłej urody, te bardziej znane to oczywiście Białowieża i Hajnówka. A czy ktoś słyszał o Krainie Otwartych Okiennic, która znajduje się tuż obok Puszczy? To wyjątkowe miejsce, gdzie specyfiką zabudowań jest bogata dekoracja snycerska w formie podokienników, okiennic, narożników oraz dekoracyjnego ozdabiania szczytów budynków. Tutejsza ornamentyka mocno nawiązuje do zdobnictwa stosowanego w rosyjskim budownictwie ludowym. Chcąc zobaczyć te wioski jak z bajki koniecznie trzeba odwiedzić Trześciankę, Soce, Puchły. Warto czasami oderwać się od rzeczywistości i odwiedzić takie miejsca, noclegi w okolicy rezerwowane przez serwis eSKY.pl kosztują od 90 PLN za pokój dla dwóch osób.
O uroku Bieszczad jesienią mówi się wiele. Dlaczego? Bo o tej porze roku są one najpiękniejsze, dzięki lasom bukowym, które je porastają. Chcąc zatem zobaczyć to, co w Bieszczadach najlepsze należy porzucić auto i ruszyć w góry. Dokąd? Jedna z najbardziej urokliwych tras to wędrówka przez Połoninę Wetlińską. Widoki tu są niesamowite, a gdy powietrze jest odpowiednio przejrzyste w oddali można nawet ujrzeć Tatry. Szlak szczególnie warty polecenia wiedzie ze Starego Siodła przez bukowe lasy, aż do Przełęczy Orłowicza, skąd możecie skierować się granią na Smerek, lub wędrować przez całą połoninę wśród borówczysk i traw i pojedynczych karłowatych buków. Jak już wchodzić na góry to najlepiej na najwyższe! Zatem na Tarnicę wznoszącą się na wysokość 1346 m n.p.m. też warto. Szczególnie godna polecenia jest trasa przez Szeroki Wierch, początkowo wiedzie ona wśród bukowych lasów, potem przechodzą one w trawy i tak aż do szczytu, z którego zejść można przez Wołosatego. Miejsce, które warto odwiedzić będąc w tych okolicach to także Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce. Są to dwie elektrownie wodne na sztucznych zbiornikach utworzonych na Sanie, z największą atrakcją w postaci zapory wodnej na Solinie, wokół której mocno rozwinęła się turystyka. Jesienią uprawianie sportów wodnych raczej nie jest możliwe, natomiast wycieczki statkiem po jeziorze Solińskim i podziwianie szczytów z perspektywy wody może być przyjemnym doświadczeniem. Jak nie statek to może Bieszczadzka Kolejka Leśna? Czyli kolej wąskotorowa, którą uruchomiono w 1985 roku. Z niewielkimi przerwami pracowała ona do lat siedemdziesiątych XX wieku, kiedy to została wyłączona z eksploatacji. W 2009 roku przywrócono częściowo jej ruch i teraz turyści cieszą się powolnymi przejażdżkami i możliwością podziwiania bieszczadzkich lasów. Dodatkową atrakcją jest tu napad na pociąg bandytów „Bandy Krzycha”, jednak ten element należy wcześniej zamówić. Atrakcji w Bieszczadach nie brakuje, zatem osobom, które chcą odpocząć od świata choćby na weekend, serwis eSKY.pl poleca hotele w cenach od 85 PLN za pokój za dobę.
Warto też odwiedzić Roztocze i przyjrzeć się, jakie barwy przybierają liczne lasy liściaste porastające tutejsze pagórki. Turystów tu, zwłaszcza jesienią, jest niewielu więc można liczyć na spokój i możliwość nacieszenia się naturą. A jest się czym cieszyć! Ponieważ Roztoczański Park Narodowy to nie jedyne lasy na tych terenach godne uwagi. Ze względu na niezwykłe walory utworzono tu także kilka parków Krajobrazowych: Krasnobrodzki Park Krajobrazowy, Park Krajobrazowy Lasy Janowskie. Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej, Południoworoztoczański Park Krajobrazowy i Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy. A one wszystkie łączą się i stykają ze sobą, tak że na tych terenach można mieć wrażenie, że z lasu nie wychodzi się nigdy. Tutejsze miasteczka są niezwykle urokliwe. Zwierzyniec ze starym browarem i kościołem „Na Wyspie” św. Jana Nepomucena, Szczebrzeszyn ze słynnym Świerszczem, Radecznica z pięknym barokowym klasztorem górującym nad wsią. I w końcu Zamość zwany "perłą renesansu", "miastem arkad" i "Padwą północy", a to wszystko dzięki pięknemu staremu miastu wpisanemu na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Poza Ratuszem wzrok przyciągają tu niezwykle piękne kamienice ormiańskie. W okolicy jest wiele przyjemnych miejsc noclegowych, które w cenach od 90 PLN można zarezerwować za pośrednictwem eSKY.pl.
Źródło: eSKY.pl