Na trasie z Polski do Giblartaru nie ma bezpośredniego połączenia
Najkrótsze loty z przesiadką trwają ok. 16 h 25 min.
Język urzędowy: angielski
Strefa czasowa: UTC+2
(lato),
UTC+1
(zima)
Waluta: Funt szterling (GBP)
Wzgórze Upper Rock jest doskonałym miejscem do obejrzenia panoramy miasta, Cieśniny Gibraltarskiej i gór Atlas. Na jej szczyt można wjechać kolejką za 15 euro w jedną stronę.
Na zboczach Upper Rock znajduje się rezerwat magotów gibraltarskich, tj. jedynych występujących w Europie małp. Chociaż wydają się niepozorne, mogą zaatakować turystów.
Przylądek Europa jest najdalej na południe wysuniętym punktem Gibraltaru. To doskonałe miejsce do sesji fotograficznej – znajduje się tu m.in. urokliwa latarnia morska.
Gibraltar to oddzielające Europę od Afryki brytyjskie terytorium zamorskie na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego. Dla turystów stanowi ciekawe połączenie brytyjskiej architektury, hiszpańskiej bezpośredniości mieszkańców oraz afrykańskiego klimatu. Które miejsca koniecznie trzeba odwiedzić i czego skosztować?
Gibraltar, ze względu na swoje strategiczne usytuowanie pomiędzy Afryką a Europą, przez wieki był kością niezgody między różnymi państwami. W różnych okresach władali nim naprzemiennie Arabowie (Maurowie), Hiszpanie i Brytyjczycy, co zauważalne jest nie tylko w architekturze tego miasta, ale także w jego kuchni oraz zwyczajach. Dawniej stanowił strategiczny port morski, dziś utrzymuje się głównie z turystyki. Gratką dla odwiedzających jest także fakt, że cały obszar jest strefą bezcłową.
Na terenie miasta znaleźć można pozostałości historycznego zamku wybudowanego w VIII w. przez Maurów, czyli Moorish Castle (po hiszpańsku El Castillo) z wieżą hołdu (Tower of Homage). W okolicy warto również zobaczyć np. łaźnie Maurów, Main Street z typową angielską zabudową czy Upper Galeries, czyli tunele wydrążone w skale przez Anglików podczas oblężenia francusko-hiszpańskiego. Must see jest także St. Michael’s Cave, czyli jaskinia, w której mieści się sala koncertowa oraz Gibraltar Museum. Wielbiciele relaksu z pewnością będą zadowoleni z wizyty na plaży w zatoce Sandy, w wiosce rybackiej przy zatoce Bay czy w miejskim ogrodzie botanicznym.
Co warto tu zjeść? Kuchnia gibraltarska jest połączeniem smaków arabskich, andaluzyjskich, brytyjskich, a nawet portugalskich czy maltańskich. Lokalne przysmaki to m.in. rosto (makaron penne w sosie pomidorowym z wołowiną, pieczarkami, marchewką i startym serem queso bola, czyli edamskim), fideos al horno (makaron z sosem pomidorowym, jajkami, bekonem, beszamelem i startym serem), rolitos (cienki plaster wołowiny z bułką tartą, bekonem, jajkami, oliwkami, warzywami i ziołami) czy calentita (naleśniki z mąki z ciecierzycy). Popularne danie to również brytyjskie fish & chips, czyli frytki ze smażoną rybą. Gdzie zjeść? Polecamy lokale takie jak np. Cafe Rojo, Gauchos czy El Faro.