Wyloty z Francji

Portowe miasto założone przez Greków już ok. 600 roku p.n.e., przez wieki urosło do jednego z największych w kraju. Jako brama Francji, Marsylia gościła podróżnych przypływających na statkach z różnych stron świata. Tę wielokulturowość obserwujemy do dzisiaj – zarówno w codziennym życiu, jak i w zawiłej historii miasta.

Przyjaźń z Marsylią zacznij od wizyty w starym porcie, który dzisiaj pełni rolę przystani dla prywatnych jachtów. W pobliskich budynkach znajdują się wszystkie instytucje, jakich ówczesne miasto potrzebowało, by sprawnie funkcjonować. Przespaceruj się dzielnicą portową i spróbuj wczuć się w klimat dawnego, portowego miasta. A gdy się zmęczysz, możesz odpocząć w którejś z nadbrzeżnych knajpek z widokiem na przystań.

Na południe od starego portu, na wzniesieniu, zobaczysz bazylikę Notre Dame de la Garde. I choć od przystani droga mierzy niecałe dwa kilometry, zastanów się, czy na pewno chcesz pokonać ją pieszo. Oprócz odległości będziesz musiał pokonać także 120 metrów przewyższenia. A to w palącym słońcu nie lada wyprawa. Najlepiej podróżuj tak, jak mieszkańcy Marsylii - wypożycz skuter i poczuj wiatr we włosach.

Jaki był najskuteczniejszy sposób na obronę zamku? Zbudowanie go na wyspie. Potencjalnych najeźdźców widać było z daleka. Na takiej właśnie wyspie If powstał zamek, tuż przy wybrzeżu Marsylii. Co w nim niezwykłego? Twierdza z XVI wieku, której zadaniem było chronienie dostępu do portu, szybko stała się więzieniem, ponieważ ucieczka stąd była w zasadzie niemożliwa. Przetrzymywani byli tu hrabia Mirabeau oraz markiz de Sade. Aleksander Dumas umieścił w tym więzieniu także fikcyjnego bohatera - hrabiego Monte Christo.

Gdy zgłodniejesz, w portowej dzielnicy koniecznie skuś się na bouillabaisse, czyli zupę rybną. Jeśli lubisz takie smaki, spróbuj również innej – prowansalskiej zupy rybnej, która przed podaniem jest miksowana. Podaje się ją z bagietką, którą należy porwać na kawałki i wrzucić do talerza.

Paryż to miasto po brzegi wypełnione historią i jedno z tych miast, które nigdy się nie nudzą. Bo jak może znudzić się miasto, które trzeba byłoby zwiedzać co najmniej tydzień, by zobaczyć jedynie te najpopularniejsze miejsca: Wieżę Eiffla, Luwr, pałac w Wersalu, bazylikę Sacre-Coeur oraz katedrę Notre Dame! My polecamy udać się również do kilku ciekawych atrakcji, które można zobaczyć nie wydając ani jednego eurocenta! Oto one:

Park Buttes-Chaumont
Zlokalizowany przy Rue Botzaris jest jednym z najbardziej romantycznych parków w Paryżu. To tutaj można podziwiać niezliczone gatunki ptaków, wodospady, mosty, jaskinie oraz place zabaw. Widok na miasto z górującej nad parkiem świątyni Sybilli zapiera dech w piersiach!

La Promenade Plantée
Zlokalizowana na alei Daumesnil, w obszarze Gare de Lyon-Bercy, La Promenade to świetne miejsce na relaksującą przechadzkę. Promenada powstała w 1993 roku na dawnej estakadzie kolejowej i znana jest ze swojej zieleni - drzewa tworzą tu prawdziwą miejską oazę! Tworzy 4,5-kilometrowy szlak, wzdłuż którego położone są przeróżne galerie sztuki i wiele unikalnych architektonicznie budynków.

Arènes de Lutèce
Zlokalizowane przy Rue Monge w dzielnicy łacińskiej, areny przypominają o rzymskich korzeniach Paryża. Zbudowane zostały w 1 wieku naszej ery i stanowią najprawdopodobniej najdłuższy rzymski amfiteatr na świecie. Dziś nadal tętnią życiem, jednak starożytnych gladiatorów zastąpili gracze pétanque.

Położne na południowym zachodzie Francji Bordeaux jest stolicą regionu Akwitania. Doskonale czas spędzą tutaj nie tylko wielbiciele barokowej architektury i zapierających dech w piersiach krajobrazów wybrzeża Atlantyku, ale przede wszystkim smakosze. Można tutaj bowiem skosztować najlepszych win świata oraz doskonałej lokalnej kuchni.

Akwitania jest jednym z najstarszych regionów świata, w których nieprzerwanie produkuje się wino. Ślady pierwszych winnic pochodzą z I w. n.e. Obecnie w około 10 tysiącach château wytwarza się tu niemal 800 milionów butelek tego trunku rocznie! Będąc w Bordeaux, koniecznie trzeba wybrać się na wycieczkę nie tylko do muzeum wina La Cité du Vin, ale także na oprowadzanie i degustację do okolicznych winnic. Tego typu atrakcje organizują wszystkie agencje turystyczne w mieście.

Równie klimatyczne i ciekawe jest samo miasto, które zachwyca architekturą. Wśród wartych obejrzenia budynków wymienić trzeba średniowieczny kościół St-Seurin, kościół Ste-Eulalie, kościół St-Michel czy gotycką katedrę St-Andre z XV-wieczną dzwonnicą, z której można podziwiać panoramę miasta. Sporą atrakcją są także eleganckie uliczki Starego Miasta z najlepszymi restauracjami oraz butikami, a także mosty (np. Pont de Pierre, Pont d’Aquitaine) rozpostarte nad wodami Garonny. W mieście znajdują się również cenione muzea, np. Musée des Beaux-Arts z cennymi zbiorami malarstwa czy Musée d’Aquitaine z wystawami dotyczącymi historii regionu.

Co warto tu zjeść? Z pewnością dania na bazie ryb i owoców morza, np. brandade (puree z dorsza), sole à la dieppoise (sola i owoce morza w winie) oraz moules à la marinière (małże w białym winie z czosnkiem i natką pietruszki). Z dań mięsnych polecamy agneau de Pouillac (jagnięcina), a także znane na całym świecie paszteciki z gęsich wątróbek (foie gras). Do obiadu oczywiście doskonałe lokalne wino, a po posiłku winiak armagnac. Gdzie zjeść? Lokalną kuchnię serwują m.in. Le Pressoir D'Argent, La Brasserie Bordelaise i La Tupina.

Lyon to jedno z największych współczesnych miast Francji. Oprócz nowoczesnych budowli w dzielnicy Confluence znajdziesz tu jednak pozostałości świadczące o jego antycznej i nowożytnej historii. Czym jeszcze może Cię zachwycić?

Pierwsze wzmianki o mieście pochodzą z 43 r. p.n.e., gdy na jednym ze wzgórz starożytni Rzymianie założyli gród Lugdunum. W krótkim czasie miasto stało się jednym z najważniejszych ośrodków Galii. Przez wieki przechodziło z rąk do rąk, by w XIV wieku trafić pod zarząd Francuzów. Współczesny Lyon to wielkie miasto przemysłowe, w którym doskonale rozwija się branża włókiennicza. Jeżeli spodziewasz się jednak typowo industrialnych widoków, będziesz zawiedziony. Zieleń licznych parków, bogato zdobione fasady zabytkowych budynków oraz piękne ukształtowanie terenu sprawią, że zachwycisz się tym miejscem.

Must see w Lyonie to zbudowana na wzgórzu bazylika Najświętszej Maryi Panny (La basilique de Notre-Dame de Fourvière) z XIX wieku. Ciekawy jest nie tylko budynek, ale widok roztaczający się z tego miejsca na miasto. Koniecznie zabierz aparat! Swoje kroki skieruj na zachodni brzeg Saony, gdzie znajdziesz pozostałości antycznych budowli takich jak amfiteatr czy akwedukt oraz do wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO zabytkowej dzielnicy Vieux Lyon, w której dominują budowle gotyckie i renesansowe. Jeżeli wolisz nowoczesną architekturę, na pewno spodoba ci się Le Orange Cube, czyli budynek projektu pracowni Jakob + MacFarlane przypominający kostkę dziurawego sera żółtego. Znajdziesz go przy Quai Rambaud.

Gdzie zjeść w Lyonie? Najlepiej w tradycyjnych restauracjach nazywanych bouchons, które istnieją w mieście od końca XIX wieku. W takich lokalach możesz spodziewać się tradycyjnych dań z tego regionu – smacznych, niewyszukanych, opartych na łatwo dostępnych składnikach i tanich. Co zamówić? Sałatkę lyońską (salade lyonnaise) z bekonem, grzankami i jajkiem, saucisson chaud, czyli gotowaną kiełbasę z ziemniakami, quenelle de brochet, tj. pieróg z nadzieniem ze szczupaka i sosem krewetkowym (Nantua), a także gratin dauphinois – zapiekankę z ziemniaków i śmietany.

Strasburg – miasto w północno-wschodniej części Francji, przy granicy z Niemcami, stolica Alzacji. Swoje siedziby mają tu najważniejsze organy unijne. Serce Europy, którego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, choć z pewnością warto spojrzeć na nie z mniej popularnej, innej niż ta polityczna, perspektywy.

Dzieje miasta sięgają zamierzchłych, starożytnych czasów, a jego historia bywała bardzo burzliwa, ponieważ zawsze stanowiło istotny punkt na mapie świata. Dzięki temu jednak dziś możesz podziwiać w nim przepiękną architekturę. Sercem Strasburga jest wyspa – Grand Ile, na środku której piętrzy się wieża ogromnej katedry (Cathédrale Notre-Dame de Strasbourg), wysoka na sto czterdzieści dwa metry. Jej budowę rozpoczęto w XII wieku, a trwała jeszcze przez kolejnych kilka stuleci. Ta i inne budowle przyczyniły się do tego, że w latach osiemdziesiątych stara część miasta została wpisana na Listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Strasburg jest wyborem idealnym dla Ciebie, jeśli jesteś amatorem doskonałej kuchni. Uznawany jest za gastronomiczną stolicę Alzacji, słynącej ze swoich fantastycznych dań, co chyba mówi samo za siebie – wybierając się tu, przygotuj się na prawdziwą ucztę. Wśród ogromnej liczby znakomitych potraw, wymienić można na przykład baeckeoffe, czyli danie składające się z trzech rodzajów mięsa, najczęściej wieprzowiny, wołowiny i jagnięciny, marynowanych w winie, a podawanych z ziemniakami i warzywami. Znajdziesz tu także wiele dań opartych na kapuście kiszonej, na przykład choucroute aux poissons, czyli kapusty z różnymi rodzajami ryb, gotowanej w (a jakże!) białym winie. Być może nie brzmi to najlepiej, ale musisz uwierzyć – smakuje bezbłędnie.

Miasto świetnie jest podziwiać z perspektywy wody, kanałów tutaj nie brakuje. Bardzo często organizowane są wycieczki tramwajami wodnymi, w których wygodnie siedząc, będziesz mógł podziwiać strasburskie zabudowania. Szczególnie pięknie prezentuje się dzielnica Petite France, której tradycyjne, ozdobione tysiącami kwiatów domy w otoczeniu wierzb płaczących naprawdę robią wrażenie.

Niewielkie miasteczko na południowym wybrzeżu francuskiej Korsyki. Składa się z małych osiedli domów rozproszonych po całym terenie gminy. Żyje tu ok. 1,5 tys. mieszkańców. Życie miasteczka koncentruje się wokół ulicy Tivarello, gdzie znajdują się ratusz, kościół, winnica, apteka i kilka sklepów oraz barów i restauracji. Spokojna, francuska wioska położona w malowniczym otoczeniu gór i morza przyciąga turystów szukających wyciszenia i wspaniałych widoków.

Pierwsze ślady osadnictwa na tym terenie pochodzą już z ok. 3000 lat p.n.e. Miasteczko rozwinęło się w starożytności, głównie dzięki budowie dróg, co znacznie ułatwiło transport z winnic do portu. Jednak postęp cywilizacyjny okazał się zgubą dla Figari. Wypłycanie rzek i zamulanie portów sprawiły, że już u schyłku starożytności Figari stało się ponownie odcięte od handlu drogą morską.

Spacerując po miasteczku podziwiać możesz urokliwą architekturę - francuskie domy z kamienia. Najstarszy zabytek w gminie to romańska kapliczka poświęcona San Quilico. Pokrytą łupkowym dachem kaplicę wybudowano w XII wieku. Jest maleńka - mierzy zaledwie 7,5 m długości oraz 3 m szerokości. Składa się z jednej nazwy i absydy.

Skoro interesujesz się Figari, na pewno jesteś również miłośnikiem wina. Nie zawiedziesz się. Tutejsza winnica jest jedną z najstarszych na wyspie. Produkowane tu wina cieszą się dużym powodzeniem. Jeśli szukasz prezentu dla bliskich lub pamiątki z tego uroczego zakątka świata, polecamy butelkę Clos de Sarcone, Domaine de Tanella czy The Clos Canarelli.

Jeśli dopiero planujesz wyjazd, koniecznie zajrzyj tu w sierpniu. Na całej wyspie, również w Figari, organizowany jest festiwal wsi, podczas którego skosztujesz tradycyjnych wyrobów z Korsyki i będziesz bawić się z miejscowymi. 10 sierpnia, w dzień Świętego Wawrzyńca, zajrzyj do Naseu, gdzie pasterze wyprowadzali zwierzęta. Z wyżyny położonej ok. 600 m n.p.m. roztacza się wspaniały widok na góry i morze.