Loty bezpośrednie trwają ok. 1 h 27 min.
Bezpośrednie loty odbywają się 7 dni w tygodniu.
Loty bezpośrednie liniami: Azul (AD), GOL (G3), LATAM Brasil (JJ).
Język urzędowy: portugalski
Strefa czasowa: UTC-3
(lato),
UTC-2
(zima)
Waluta: Real brazylijski (BRL)
Wodospady Iguaçu ciągną się na przestrzeni ok. 2 km i składają się z 275 progów skalnych. Szum wody słyszany jest z odległości 20 km! Aż 80 proc. powierzchni wodospadów leży w Argentynie.
Diabelska Gardziel to największa kaskada wodospadów Iguaçu. Woda w tym miejscu spada z wysokości aż 82 m! Koniecznie weź ze sobą aparat – wspaniałe widoki gwarantowane!
Itaipu, tama na rzece Paraná, jest największym generatorem energii hydroelektrycznej świata. Wybudowano ją ze stali, która starczyłaby na stworzenie 380 wież Eiffla.
Przedsionek raju
Foz do Iguaçu to najbardziej wysunięte na zachód miasto w brazylijskim stanie Paraná. Leży tuż przy granicy z Argentyną, blisko jednego z najwspanialszych na świecie cudów natury – zapierających dech w piersiach wodospadów Iguaçu.
Już w 1594 roku hiszpański odkrywca, Cabeza de Vaca, spływając w dół rzeki, odkrył wodospady. Nadał im imię Quedas de Santa Maria, lecz na przestrzeni wieków upowszechniła się ich indiańska nazwa – Quedas del Iguaçu. Do 1897 roku teren był niemal bezludny, istniała tam tylko kolonia wojskowa. W 1914 roku podniesiono status przysiółka do rangi miasta. Foz do Iguaçu przeżyło wielki boom gospodarczy w II połowie XX wieku, dzięki budowie Mostu Przyjaźni, otwartego w 1965 roku oraz zaporze Itaipu, działającej od 1984 roku.
W Foz do Iguaçu żyją przedstawiciele niemal 80 narodowości. Gospodarka opiera się na turystyce, usługach i handlu. Miasto jest przyjemne, ale celem niemal wszystkich podróżników jest największa atrakcja regionu, czyli monumentalne wodospady. Po stronie brazylijskiej znajdują się one w Parque Nacional do Iguaçu nieopodal lotniska. Można udać się tam taksówką od razu po wylądowaniu, a bagaże zostawić w zamykanych na klucz szafkach lotniskowych. Warto odwiedzić park ptaków, w którym oprócz kolorowych papug znajdują się również tukany, a także przespacerować się drewnianymi pomostami wśród dzikiej przyrody. Zwiedzanie argentyńskiej części wodospadów zajmuje cały dzień, ale z pewnością warto. Zapierające dech w piersiach Garganta do Diabo i cudowne tęcze w dole kaskad nagrodzą trudny wędrówki. W tym miejscu trzeba uważać na ostronosy, które niespostrzeżenie mogą wyjąć Ci z plecaka smakołyki.
Czego koniecznie trzeba skosztować w tej części Brazylii? Przysmakami regionu są dourado assado (pieczona dorada) oraz pirá de Foz (ryba podawana z sosem imbirowym, maniokiem i ryżem z dodatkiem szpinaku). Spróbuj też barreado, czyli gotowanej przez wiele godzin wołowiny z ryżem i bananami. Na deser polecamy bala de banana (cukierki bananowe) lub bala de gengibre (imbirowe). Gdzie zjeść w tej okolicy? Rekomendujemy restauracje Barracão oraz Empório com Arte.