Loty bezpośrednie trwają ok. 2 h 0 min.
Bezpośrednie loty odbywają się 6 dni w tygodniu - pon., wt., śr., pt., sob., niedz..
Loty bezpośrednie liniami: Pegasus (PC), AtlasGlobal (KK), Turkish Airlines (TK).
Język urzędowy: bośniacki, chorwacki, serbski
Strefa czasowa: UTC+2
(lato),
UTC+1
(zima)
Waluta: Marka zamienna (BAM)
W samym centrum Starego Miasta, przy Prekinute mladosti 2, znajduje się Divan Han, knajpka z fajkami wodnymi. Młodzi mieszkańcy Tuzli chętnie spędzają tu czas.
Na deser albo drugie śniadanie koniecznie skosztuj sirnic - to rodzaj słodkiego pieczywa obficie posypanego cukrem. Sirnice dostaniesz w każdej piekarni.
10 minut jazdy autem na południowy-zachód od centrum Starego Miasta znajduje się ogród zoologiczny. Szczególnie polecamy osobom podróżującym z małymi dziećmi.
Pierwsi ludzie pojawili się na terenie dzisiejszej Tuzli prawdopodobnie już w okresie neolitu. Potwierdzoną historię miasta datuje się na 1460 rok, gdy pojawia się zapis o włączeniu Tuzli w skład Imperium Osmańskiego. Wtedy też zaczęto na dużą skalę produkować tu sól.
W końcu sól stała się dla miasta przekleństwem. Po kilkuset latach jej wydobywania, część starego miasta zapadła się, pomiędzy domami zaczęły powstawać bagna, a urok miejsca na zawsze przepadł. W końcu, na początku XXI wieku, stworzono w tej części miasta solankowe jezioro. Teren, nazwany Panoniką, z czasem powiększał się. Dzisiaj jest tu cały kompleks, obejmujący jeziora, basen i sztuczny wodospad, a także kompleks archeologiczny.
Z kolei na Starówce znajduje się Plac Solny, na którym dawniej handlowano wydobywaną tu solą. Dzisiaj śladów po targowisku nie ma, za to pozostał niewielki skwer z fontanną i ławkami, otoczony piętrowymi kamienicami. Prawie w co drugim budynki znajduje się knajpka, w której smacznie zjesz.
W Tuzli nie będziesz głodny. Doskonała bałkańska kuchnia również tutaj zachwyca. I to zarówno w wydaniu restauracyjnym, jak i w lokalnych fast foodach. Tylko na Bałkanach zjesz cevapi. To mielone mięso jagnięce oraz cielęce lub wołowe, uformowane w wałeczki i pieczone na grillu. Podaje się je w lepinii - małym chlebie z serem z koziego mleka i cebulą.
Najlepszą bałkańską kuchnię, podawaną w iście królewskim stylu, spotkasz w restauracji Čaršijska česma przy Trg žrtava genocida u Srebrenici. W ciepłe dni warto usiąść na zewnątrz, by obserwować życie mieszkańców miasta. Wnętrze restauracji zachwyci szczególnie tych, którzy pokochali tutejszy folklor - dużo drewna, wiejskie obrusy, maselnice, mnóstwo dzbanków i czajniczków używanych dawniej w domach. Nie zdziw się jednak, że nie serwują tu alkoholu - w końcu to miejsce pełne tradycji.